RECENZJA: Italia 90 “Living Human Treasure” (2023) (#1412)

Gdy wpisujemy w Google frazę Italia 90, wyskakuje nam masa informacji i wspomnień o mistrzostwach świata w piłce nożnej, które odbywały się w słonecznych Włoszech na początku lat 90. Wiele lat później w deszczowej Wielkiej Brytanii nazwę Italia 90 dla swojego zespołu przyjęła grupa przyjaciół, która zamiast robić zamieszanie na boisku postanowiła zawładnąć sceną.

Czytaj dalej RECENZJA: Italia 90 “Living Human Treasure” (2023) (#1412)

RECENZJA: Rosalie “Motherlode” (2023) (#1409)

Jeżeli życie miałoby być grą video, chciałabym trafić do świata Simsów i do woli eksploatować kod motherlode, który z pewnością znany jest wszystkim fanom gry. Kto jednak potrzebuje przypomnienia, temu spieszę donieść, że rzeczony kod zapewniał dostatek, nielimitowany zasób gotówki i ogólny dobrostan. Polska wokalistka Rosalie wykorzystując jego nazwę w tytule nowej płyty z pewnością liczyła na to, że bardzo pozytywnie wpłynie on na jej tegoroczną erę.

Czytaj dalej RECENZJA: Rosalie “Motherlode” (2023) (#1409)

RECENZJA: PJ Harvey “I Inside the Old Year Dying” (2023) (#1408)

 width=

Tak długo Polly Jean Harvey nie kazała nam jeszcze czekać na żadne ze swoich wydawnictw. Siedem lat po nośnym “The Hope Six Demolition Project” brytyjska królowa muzyki alternatywnej powróciła do nas z płytą pełną premierowych nagrań. Ciężko jednakże oskarżać ją o lenistwo, gdyż czas między dwoma albumami wypełniła jej praca nad powieścią, soundtrackami czy przeglądzie archiwum, by przypomnieć dema znanych nam kompozycji. W końcu jednak dostaliśmy to, czego tak niecierpliwie wyglądaliśmy.

Czytaj dalej RECENZJA: PJ Harvey “I Inside the Old Year Dying” (2023) (#1408)

RECENZJA: Kelly Clarkson “Chemistry” (2023) (#1407)

W kwietniu 2003 roku młodziutka Kelly Clarkson (laureatka pierwszej edycji amerykańskiego “Idola”) wydaje swój debiutancki album “Thankful”. Programy typu talent show dopiero raczkowały i nikt tak naprawdę nie wiedział, czy jej sława przetrwa choćby do emisji powtórek programu. Dwie dekady później Kelly wciąż ma się nieźle i nadal sporo w niej jest muzycznej pasji. Nawet jeśli prywatnie nie do końca wszystko układa się po jej myśli.

Czytaj dalej RECENZJA: Kelly Clarkson “Chemistry” (2023) (#1407)

RECENZJA: Westerman “An Inbuilt Fault” (2023) (#1406)

Kiedy Brytyjski wokalista Will Westerman w 2020 roku wydał debiutancki album “You Here Is Not Dead” będący ukoronowaniem jego pracy na przestrzeni poprzednich kilku lat, od razu stwierdziłam, że jest to artysta, którego karierę wart obserwować. Z mojego postanowienia oczywiście nic nie wyszło i chociaż wspomniany krążek uznaję za jeden z moich soundtracków tamtych miesięcy, na długi czas byłam na bakier z newsami z obozu wokalisty. A ten tymczasem powrócił z nową płytą.

Czytaj dalej RECENZJA: Westerman “An Inbuilt Fault” (2023) (#1406)

RECENZJA: Queens of the Stone Age “In Times New Roman…” (2023) (#1405)

Gdy przed niemalże sześcioma laty amerykańska formacja Queens of the Stone Age wydawała album “Villains”, towarzyszyła jej idea celebrowania życia, cieszenia się nim, chwytania chwili. Taneczny pierwiastek piosenkom nadał sam Mark Ronson, który wcześniej współpracował z takimi artystkami jak Amy Winehouse, Christina Aguilera czy Lady Gaga. Dziś Josh Homme i spółka ponownie obejmują stery i kierują swoją łódź na wody, które opuścili przeszło dekadę temu.

Czytaj dalej RECENZJA: Queens of the Stone Age “In Times New Roman…” (2023) (#1405)

RECENZJA: Squid “O Monolith” (2023) (#1404)

Nie wiemy jeszcze, dlaczego płyta nazywa się tak, jak się nazywa – takich słów nie wypowiedział dotąd chyba żaden artysta. Do czasu zespołu Squid, który przed dwoma laty bardzo pozytywnie zaskoczył prezentując swoją wizję nietypowego punk rocka, a dziś wraca z krążkiem “O Monolith”. To właśnie tytuł tego albumu nie ma jeszcze interpretacji. Jest równie nietypowy i zagadkowy co muzyka, jaka się na nim znalazła.

Czytaj dalej RECENZJA: Squid “O Monolith” (2023) (#1404)