Luźne taśmy: maj ’22
Pierwsze próby wczucia się w klimat letnich festiwali. Zupełnie nowe oblicze pewnej kanadyjskiej wokalistki. Przyjęcie zaproszenia na imprezę jednego z najpopularniejszych polskich artystów. I na nieco bardziej undergroundowe przyjęcie u boku mało znanej niemieckiej formacji. Te i inne kawałki królowały u mnie w maju.