Kiedy wydaje się, że debiutancka płyta jest oczkiem w głowie każdego wykonawcy i tym jego słynnym być albo nie być, przykład Cat Power (a właściwie Charlyn Marie Marshall) może szokować. Amerykańska wokalistka nagrywała jednocześnie dwa albumy (kilka miesięcy po premierze “Dear Sir” oddała w nasze ręce krążek “Myra Lee”), a po premierze pierwszego zwykła nazywać go swoją epką. Sami przyznacie, iż jej podejście wskazywać może, że niezbyt chce się z tym wydawnictwem identyfikować.
TOP75: najlepsze albumy 2018 roku (25-1)
TOP150: najlepsze piosenki 2018 roku (50-1)
#CUTOFF: wrzesień ’18
#CUTOFF: sierpień ’18
#CUTOFF: luty ’18
#498, 499 VA “Wish I Was Here” (soundtrack) (2014) & Foxes “Glorious” (2014)
Jeszcze nie zdążyła mi się osłuchać płyta z muzyką do filmu „Gwiazd naszych wina”, a już spadła na mnie informacja, że na soundtracku do „Igrzysk śmierci: Kosogłos” spodziewać się możemy kolejnej piosenki fenomenalnej Lorde, a za muzykę do „War Story” odpowiada Amy Lee. Tymczasem do sklepów płytowych trafił album „Wish I Was Here” zapowiadający obraz „Gdybym tylko tu był”. Film na polskich ekranach zadebiutować ma w połowie września, jednak już teraz możemy poczuć jego klimat za sprawą garści wyselekcjonowanych starannie piosenek.
Czytaj dalej #498, 499 VA “Wish I Was Here” (soundtrack) (2014) & Foxes “Glorious” (2014)