RECENZJA: Katy Kirby “Blue Raspberry” (2024) (#1468)

Przystępując do prac nad następcą debiutanckiego longplay’a “Cool Dry Place” amerykańska wokalistka Katy Kirby odkryła siebie na nowo. Zaczęła randkować z kobietą, z którą obecnie jest w szczęśliwym związku. Towarzyszące uczuciu zakochania emocje, a także próby odnalezienia się w zupełnie nowej sytuacji zainspirowały artystkę do stworzenia płyty “Blue Raspberry”.

Czytaj dalej RECENZJA: Katy Kirby “Blue Raspberry” (2024) (#1468)

Luźne taśmy: marzec ’22

Powrót pochodzącej ze Szwecji wokalistki. Zaskakujący obrót spraw u Tinashe. Kompozycja, który zapowiada nowy album najsłynniejszej niemieckiej kapeli. A także przypomnienie singla, którym Madonna chciała wkupić się w łaski nastoletniej publiczności. Te i inne kawałki towarzyszyły mi często w marcu.

Czytaj dalej Luźne taśmy: marzec ’22

RECENZJA: Katy Kirby “Cool Dry Place” (2021) (#1286)

Urodzona w Teksasie Katy Kirby wychowywała się w chrześcijańskiej rodzinie, która skutecznie ograniczała artystce doświadczanie tego, co normalne było dla jej rówieśników. Katy uczyła się w domu, a wolny czas spędzała w kościele, gdzie śpiewała w chórkach. Zazdroszczę ludziom, którzy dorastali z Beach Boys i słuchali fajnej kolekcji płyt swoich rodziców – mówiła w wywiadach. Z biegiem lat zaczęła odkrywać świecką muzykę i kwestionować swoją wiarę.

Czytaj dalej RECENZJA: Katy Kirby “Cool Dry Place” (2021) (#1286)