Luźne taśmy: sierpień ’21

Ostatnie podrygi lata, ale już jesienna pogoda – odbija się to na muzyce, jaka towarzyszyła mi w sierpniu 2021 roku. Mamy tu więc nieco dark folku, za który odpowiada King Dude i duet Rufus Coates & Jess Smith oraz świetną nowość od polskiego zespołu Bluszcz, która w końcówce sierpnia brzmi szczególnie nostalgicznie. A także kilka jaśniejszych punkcików wyłapanych z dyskografii m.in. LION BABE i Selah Sue.

Czytaj dalej Luźne taśmy: sierpień ’21

Luźne taśmy: maj ’21

Filmowa Florence Welch. Powracające w oryginalnym składzie Sugababes. Wspomnienie jednej z najbardziej zaskakujących i nowatorskich piosenek Seleny (nie, nie Gomez). Włoska eurowizyjna propozycja, która już podbiła pół Europy. Te i inne utwory znajdziecie na moich majowych taśmach.

Czytaj dalej Luźne taśmy: maj ’21

Luźne taśmy: marzec ’21

Jedna z najbardziej ponurych piosenek, jaka wyszła spod ręki Joy Division. Hołd Andry Day oddany Billie Holiday. Debiutancki singiel wokalistki, której debiutancki krążek narobił ostatnio nieco szumu. Kompozycja z lat 50., którą ostatnio przypomniał pewien filmowy trailer. Te i inne utwory towarzyszyły mi w marcu.

Czytaj dalej Luźne taśmy: marzec ’21