#1115 Katy Perry “Smile” (2020)

Katy Perry za sprawą swojego dowcipnego podejścia do muzyki pop (dość wspomnieć tu takie kawałki jak “I Kissed a Girl”, “Waking Up in Vegas” czy “Last Friday Night (T.G.I.F)”) od przeszło dekady jawiła mi się jako jedna z najbarwniejszych i najzabawniejszych kobiecych postaci na mainstreamowej scenie. Dziwnie więc patrzy się na okładkę jej piątego studyjnego albumu – niby “Smile”, ale przebranej za klauna Perry daleko do uśmiechu.

Czytaj dalej #1115 Katy Perry “Smile” (2020)

#1114 Brandy “B7” (2020)

W połowie lat 90. scena r&b widziała debiuty młodziutkich wokalistek (czternasto- i piętnastoletnich). Aaliyah, Monica i Brandy dyktowały warunki oraz zaskakiwały muzyczną dojrzałością i wrażliwością. Dziś pierwsza nie żyje, druga polubiła występy przed kamerą, a trzecia po latach odważyła się na come back. Brandy sporadycznie dzieliła się nowymi piosenkami, by kilka tygodni temu oddać w nasze ręce pierwszą od ośmiu lat płytę. Ponoć najważniejszą w jej karierze.

Czytaj dalej #1114 Brandy “B7” (2020)

#1113 Victoria Monét “Jaguar” (2020)

Śpiewała w chórze, tańczyła w zespole, bez jej pomocy dyskografia Ariany Grande byłaby uboższa. Victoria Monét – wokalistka i autorka tekstów o amerykańskich i francuskich korzeniach – długo krąży po obrzeżach show biznesu. Od 2014 roku wydaje epki pod własnym nazwiskiem, ale dopiero debiutanckim albumem “Jaguar” udowadnia, że zasługuje na nie pięć, lecz dziesięć minut sławy.

Czytaj dalej #1113 Victoria Monét “Jaguar” (2020)

#1112 Kiesza “Crave” (2020)

Rudowłosa dziewczyna tańczy na ulicach Nowego Jorku – taki pomysł na teledysk do singla “Hideaway” miała kanadyjska wokalistka Kiesza. Chwyciło, a po chwili do jej popowo-house’owego kawałka bawiła się cała Europa. I gdy wydawało się, że artystka będzie nową księżniczką danceflooru, samochodowy wypadek na długo wykluczył ją z życia. Prawie sześć lat po płytowym debiucie Kiesza próbuje raz jeszcze zawalczyć o naszą uwagę.

Czytaj dalej #1112 Kiesza “Crave” (2020)

#1109 Melody Thornton “Lioness Eyes” (EP) (2020)

Wylansowały takie hity jak “Don’t Cha”, “Buttons” i “Jai Ho (You Are My Destiny)”, by po wydaniu zaledwie dwóch krążków rozpaść się z hukiem. The Pussycat Dolls, jeden z najpopularniejszych girlsbandów w historii, niespodziewanie powrócił w 2019 roku, zapowiadając na ten bieżący kilka projektów (przede wszystkim trasę koncertową). W oczy rzucała się jednak nieobecność osoby, która w formacji grała drugie, po Nicole Scherzinger, skrzypce. Teraz wyjaśnia się, czemu Melody Thornton nie dołączy do koleżanek.

Czytaj dalej #1109 Melody Thornton “Lioness Eyes” (EP) (2020)

Wonderful, bittersweet, unstoppable – Lianne La Havas | “Is Your Love Big Enough?” (2012) & “Blood” (2015) & “Lianne La Havas” (2020)

Lianne La Havas jest chyba jedną z ostatnich wokalistek, jakie odkryte zostały za pomocą portalu MySpace. Szybko podłapały ją Paloma Faith (u której młoda Greczynko-Jamajka śpiewała w chórkach) oraz wytwórnia Warner Bros, która dała jej dwa lata na podszlifowanie umiejętności i pisanie piosenek. Cierpliwość się opłaciła, bo wydana w 2012 roku debiutancka płyta “Is Your Love Big Enough?” przyniosła Lianne niesamowite uznanie słuchaczy i muzycznego środowiska.

Czytaj dalej Wonderful, bittersweet, unstoppable – Lianne La Havas | “Is Your Love Big Enough?” (2012) & “Blood” (2015) & “Lianne La Havas” (2020)

#1102 Taylor Swift “Folklore” (2020)

Tegoroczne lato Taylor Swift miała spędzić na prezentowaniu tysiącom słuchaczy swoich piosenek z płyty “Lover”. Jej plany, jak zresztą plany każdego człowieka, pokrzyżowała pandemia. Nagrywane na kwarantannie albumy powoli ukazują się od miesięcy, lecz żaden z nich nie narobił takiego zamieszania, co ósmy studyjny krążek Taylor. Niespodzianka to mało powiedziane.

Czytaj dalej #1102 Taylor Swift “Folklore” (2020)