RECENZJA: Ethel Cain “Preacher’s Daughter” (2022) (#1317)

Historia Hayden Silas Anhedöni nie różni się wiele od losów innych amerykańskich wokalistów. Artystka dorastała w niewielkim amerykańskim miasteczku w rodzinie, dla której religia znaczyła bardzo wiele. Jej ojciec jest diakonem, a ona sama od dziecka śpiewała w chórze. Gdy weszła w wiek nastoletni, poczuła, że kościół nie jest jej miejscem. Może jednak dostarczać wiele inspiracji, czego dowodem jest debiutancki album Amerykanki.

Czytaj dalej RECENZJA: Ethel Cain “Preacher’s Daughter” (2022) (#1317)

RECENZJA: Nova Twins “Supernova” (2022) (#1315)

Stylizacje jak z teledysków z przełomu wieków, kosmiczne motywy i ekstrawaganckie brzmienie, które złożyło się na album, z jakim jeszcze nie miałam do czynienia. Sprawczyniami tego zamieszania w moich głośnikach są Amy Love i Georgia South – urodzone w Londynie gitarzystki, które przed paroma laty zaczęły działalność jako duet Nova Twins. “Supernova” jest ich drugim studyjnym albumem, który powinien uczynić z dziewczyn superstars.

Czytaj dalej RECENZJA: Nova Twins “Supernova” (2022) (#1315)

RECENZJA: George Ezra “Gold Rush Kid” (2022) (#1314)

Płyta “Wanted on Voyage” powstała jako przepisanie na język muzyki dzienników z podróży George’a Ezry po Europie. Krążek “Staying at Tamara’s” zainspirowany został pomieszkiwaniem w Barcelonie wśród osobników o artystycznych duszach. Podczas tworzenia swojego trzeciego studyjnego albumu brytyjski wokalista możliwości na podróżowanie już nie miał. Wybrał się więc w inną wędrówkę – wgłąb własnego umysłu.

Czytaj dalej RECENZJA: George Ezra “Gold Rush Kid” (2022) (#1314)

RECENZJA: Foals “Life Is Yours” (2022) (#1313)

Brytyjska kapela Foals, jeśli pod uwagę weźmiemy kryterium popularności, już lata temu zatrzymała się w miejscu, dzierżąc tytuł formacji, która obskakuje główne festiwale grając w promieniach zachodzącego słońca i rozgrzewając nas przed daniem głównym. Jednocześnie w tym samym miejscu nie stanęła twórczość grupy, która z płyty na płytę zmienia barwy.

Czytaj dalej RECENZJA: Foals “Life Is Yours” (2022) (#1313)

RECENZJA: Angel Olsen “Big Time” (2022) (#1312)

Amerykańska wokalistka Angel Olsen nie należy do grona artystek, na których nowe piosenki czekałabym z wielką niecierpliwością, lecz gdy których kolejne albumy się ukazują, całkiem szybko lądują w moich głośnikach. Tym bardziej, gdy zawsze są gwarancją brzmienia z wysokiej półki. W przypadku Olsen przy okazji każdej kolejnej płyty pojawia się dodatkowo pytanie, z jaką zmianą tym razem będziemy mieć do czynienia.

Czytaj dalej RECENZJA: Angel Olsen “Big Time” (2022) (#1312)

RECENZJA: Mallrat “Butterfly Blue” (2022) (#1311)

Amerykański punk rockowy zespół The Orwells nagrał przed dekadą piosenkę “Mallrats (La La La), a kilka lat później pewna australijska nastolatka stwierdziła, że fajnie byłoby wykorzystać ich inwencję. Do życia powołana więc została Mallrat – pod pseudonimem tym skrywa się dwudziestotrzyletnia Grace Kathleen Elizabeth Shaw. Siedem lat po swoim singlowym debiucie (“Sunglasses”) gotowa była na zaprezentowanie pierwszego longplay’a.

Czytaj dalej RECENZJA: Mallrat “Butterfly Blue” (2022) (#1311)

RECENZJA: Emeli Sandé “Let’s Say for Instance” (2022) (#1310)

Dziesięć lat temu nie było mocnych na Emeli Sandé. Posiadająca brytyjsko-zambijskie korzenie wokalistka była jedną z największych sensacji 2012 roku, a wylansowane przez nią przeboje “Next to Me” czy “My Kind of Love” docierały do nas zewsząd. Hitem okazała się także płyta “Our Version of Events”, którą w samej tylko Wielkiej Brytanii zakupiło przeszło dwa miliony słuchaczy. Dziś sława Emeli przeminęła, ale ona nie ma ochoty na odcinanie kuponów od dawnych sukcesów.

Czytaj dalej RECENZJA: Emeli Sandé “Let’s Say for Instance” (2022) (#1310)