RECENZJA: Kara Jackson “Why Does the Earth Give Us People to Love?” (2023) (#1394)

Mam na imię Kara i robię muzykę. Taki krótki, prosty opis umieściła na swój temat w serwisie streamingowym Spotify Kara Jackson.  I gdy pomyśleć sobie można, że wokalistka nie ma nic ciekawego do zakomunikowania, okazuje się, że za tym banalnym przedstawieniem się skrywa się projekt, któremu warto dać szansę.

Czytaj dalej RECENZJA: Kara Jackson “Why Does the Earth Give Us People to Love?” (2023) (#1394)

RECENZJA: Angel Olsen “Forever Means” & Prima Queen “Not the Baby” (2023) (EP) (#1390, 1391)

One są dopiero u progu kariery. Ona zaś przedstawia się nazwiskiem, które na amerykańskiej scenie znaczy już dość dużo. Duet Prima Queen i wokalistka Angel Olsen łączy zamiłowanie do naturalnych, pozbawionych efekciarstwa dźwięków, oraz fakt, iż tegoroczna wiosna przyniosła nam ich dwa mini projekty, które umilić mają czas w oczekiwaniu na coś większego.

Czytaj dalej RECENZJA: Angel Olsen “Forever Means” & Prima Queen “Not the Baby” (2023) (EP) (#1390, 1391)

RECENZJA: Katie Melua “Love & Money” (2023) (#1385)

Dwie dekady na scenie i miano drugiej – po legendarnej Kate Bush – wokalistce z Wysp Brytyjskich, która aż osiem studyjnych płyt zaprowadziła do pierwszej dziesiątki lokalnej listy bestsellerów. Uwielbiana w Polsce Katie Melua urodziła się wprawdzie w Gruzji, lecz od najmłodszych lat zamieszkuje Anglię, gdzie stawiała pierwsze kroki w niełatwym świecie show biznesu. I właśnie o własnej tożsamości, życiowych zmianach i przemyśle muzycznym jest jej najnowszy album.

Czytaj dalej RECENZJA: Katie Melua “Love & Money” (2023) (#1385)

RECENZJA: Boygenius “Boygenius” (EP) (2018) (#1365)

Nie musisz konkurować ze swoimi rówieśnikami. Możesz za to zrobić coś dobrego z ludźmi, których podziwiasz. Tak o jednym z powodów powołania do życia projektu Boygenius mówi Lucy Dacus. Razem z dwójką koleżanek po fachu – Phoebe Bridges i Julien Baker – połączyła siły i postanowiła udowodnić, że chociaż reprezentują zbliżone brzmienia i kierują swą twórczość do podobnego grona odbiorców, nie ma między nimi rywalizacji, o jakiej przekonane były media.

Czytaj dalej RECENZJA: Boygenius “Boygenius” (EP) (2018) (#1365)

RECENZJA: Noah Cyrus “The Hardest Part” (2022) (#1341)

Niezliczona ilość pojedynczych singli. Trzy epki. Aż w końcu premiera debiutanckiej płyty. Noah Cyrus nie prezentowała swojego pierwszego longplay’a z perspektywy osoby, która dopiero co stawia swoje pierwsze kroki na scenie. Miała okazję współpracować z najróżniejszymi artystami (m.in LP, Labrinthem i XXXtentacion) i sprawdzić się w wielorakich stylach. Kierunek, w jakim podąża album “The Hardest Part”, nie jest jednak niespodzianką.

Czytaj dalej RECENZJA: Noah Cyrus “The Hardest Part” (2022) (#1341)

RECENZJA: Marcus Mumford “Self-Titled” (2022) (#1339)

Oficjalnego oświadczenia nie otrzymaliśmy, lecz wiele wskazuje na to, że przerwa w działalności brytyjskiej folk rockowej formacji Mumford & Sons się przedłuży. Tu nawet nie chodziło o niesprawiedliwą krytykę pod adresem jednego z muzyków, Winstona Marshalla, która spowodowała jego odejście z zespołu, co fakt, że Mumfordów mało komu chciało już się słuchać. A czy będzie nam się chciało słuchać Marcusa, który od początku był ojcem całego projektu?

Czytaj dalej RECENZJA: Marcus Mumford “Self-Titled” (2022) (#1339)

RECENZJA: Natalie Bergman “Mercy” (2021) (#1326)

Kiedy patrzymy na dyskografię amerykańskiej wokalistki Natalie Bergman rozum podpowiada nam, że jest stosunkowo nową postacią na muzycznej scenie. Jedna płyta, kilka singli, ze dwie epki. Tymczasem artystka zaczęła dobrą dekadę temu zdobywając doświadczenie w rodzinnym zespole Wild Belle, którego działalność przerwało wydarzenie mające ogromny wpływ na samą Bergman i płytę, jaką wydała pod własnym imieniem.

Czytaj dalej RECENZJA: Natalie Bergman “Mercy” (2021) (#1326)