Luźne taśmy: kwiecień ’25

Lockdownowy duet Ariany Grande i Justina Biebera. Przypomnienie jednej z piosenek polskiego duetu ATLVANTA. Czeski indie rock. Brytyjski eksperymentalny hip hop. A na deser The Lumineers w pięknym coverze utworu Neila Younga. Taki był mój kwiecień.

Czytaj dalej Luźne taśmy: kwiecień ’25

PIOSENKĄ PO MAPIE: Islandia

Pogoda daje wam się we znaki? Macie dość słońca i upałów? To mam coś na ochłodę. Zostawiamy kontynentalną część Europy i przenosimy się na Islandię – do kraju, który dał nam Björk, Of Monsters and Man, Sigur Rós czy GusGus. Do kraju, w którym praktycznie nie ma lasów, a biel lodowców kontrastuje z ognistą wulkaniczną lawą. Surowy, nieziemski islandzki krajobraz chętnie robi za scenerię teledysków.

Czytaj dalej PIOSENKĄ PO MAPIE: Islandia

#680 Justin Bieber “Purpose” (2015)

W powrót Justina Biebera z tarczą a nie na niej wierzyły chyba tylko najwierniejsze fanki. Debiutujący w szczenięcym wieku kanadyjski wokalista poznał już bodaj wszystkie blaski i cienie sławy. Z naciskiem na to drugie. Popularność i pieniądze, które za nią przyszły, namieszały Justinowi w głowie. Młody wykonawca nabawił się kłopotów i stał się ulubionym celem hejterów. Na “Purpose”, swoim czwartym albumie, Bieber dojrzewa, dorośleje, pokornieje i przeprasza za swoje błędy. Warto dać mu szansę?

Czytaj dalej #680 Justin Bieber “Purpose” (2015)

Wydarzenia 2015 roku

Czytaj dalej Wydarzenia 2015 roku

#436, 437 Justin Bieber “Journals” (2013) & Zendaya “Zendaya” (2013)

Gdy człowiek jest młody, dokonujące się w nim na przestrzeni lat zmiany są najbardziej widoczne. Nie inaczej było z kanadyjskim wokalistą, Justinem Bieberem. Pamiętacie jeszcze czasy, kiedy był słodkim dzieciakiem wyśpiewującym wysokim głosem takie piosenki jak “Baby” czy “One Time”? Potem zmężniał i zaprezentował brzmiący nowocześnie album “Believe”, którego nie powstydziłby się młody Justin Timberlake, a dla siebie znaleźć coś mógłby i Chris Brown.

Czytaj dalej #436, 437 Justin Bieber “Journals” (2013) & Zendaya “Zendaya” (2013)

#288 Justin Bieber “Believe” (2012)

Poznajecie tego chłopca? Nieco wyrósł od poprzedniej płyty. Nie ma już tej strasznej fryzury ‘na pieczarkę’, zmienił mu się głos. Szkoda, że i fanki wraz z nim niedorosły. Niektóre potrafią być bardzo irytujące. Na Twitterze zaobserwowałam nawet, że powstała nowa subkultura – belieberki. Dołączycie?

Czytaj dalej #288 Justin Bieber “Believe” (2012)

#241 Justin Bieber “My World 2.0” (2010)

Skąd właściwie wziął się Justin Bieber? Został odkryty za pośrednictwem portalu YouTube. Wzbudził zachwyt samego Uchera i podpisał kontrakt płytowy. Na ile albumów? Boję się spytać. Zdecydowałam się ocenić „My World 2”, bo stwierdziłam, że i tak nic nie stracę. Czy to „My World” czy „My World 2.0”… te numerki to chyba tylko po to, by fanki nie musiały zbyt dużo pamiętać. Wystarczy, że pójdą do sklepu i poproszą o „My World 4.0” czy „My World 12.0”. Kto by sobie zawracał głową jakimiś tytułami? Nastolatek skosił konkurencję i w przeciągu kilku miesięcy stał się najpopularniejszym dzieciakiem na świecie. Sława, pieniądze i wielka kariera, chciałoby się zacytować Dżoanę Krupę z „Tap Madl”. Tak to właśnie wyglądało w przypadku Justina. Zastanawiam się, za co fanki tak go kochają. Za wygląd? Hmmm, pozostawię to bez komentarza. Głos? Muzykę? Przekonam się po przesłuchaniu „My World 2.0”. trzymajcie kciuki, bym i ja nie wpadła w ‘bieberkomanię’.

Czytaj dalej #241 Justin Bieber “My World 2.0” (2010)

COVER: Bieberomania

 

Co jest w stanie zrobić fan dla swojego idola? Niektórzy ograniczają się do kupowania płyt, zbierania plakatów oraz wycinków z gazet na jego temat. Justin Bieber szczęścia jednak nie ma. Jego fanki są nieco…nienormalne. Nie mówię, że wszystkie, ale jest spora grupka naprawdę narwanych dziewczyn. Co zmalowały?

Czytaj dalej COVER: Bieberomania