Mój nieoficjalny hymn niedzielnych, poimprezowych poranków. Poruszający powrót legendarnego niemieckiego zespołu. Dwie kompozycje, które – ponownie – zawdzięczam Netflixowi. Refleksyjne przemyślenia o współczesnych miastach. Te i inne utwory znajdziecie w majowych taśmach.
Luźne taśmy: kwiecień ’20
Wydana przed dekadą piosenka artystki, która raczej już dla nas nie zaśpiewa. Utwór polskiego duetu, który idealnie współgra z moimi ostatnimi weekendami. Zaskakująca współpraca dwóch kompletnie różnych charakterów. A do tego kompozycja, która natychmiast porywa do tańca. Te i więcej kawałków znajdziecie w kwietniowych taśmach.
Luźne taśmy: marzec ’20
Niespodziewany duet dwóch różnych muzycznych światów. W podwójnej dawce. Udany cover utworu Radiohead w wykonaniu polskiego zespołu. Ponowne spotkanie amerykańskiej wokalistki z disneyowską, filmową bohaterką. Te i więcej kawałków znajdziecie w marcowych taśmach.
Luźne taśmy: luty ’20
Piosenka do filmu, który wyczekiwany jest od lat przez miliony kinomanów. Zaskakujący powrotny singiel polskiego rapera. Utwór, który natychmiast wprowadza mnie w imprezowy nastrój. Kawałek, który lepiej brzmi w innej niż angielska wersji językowej. Te i inne tracki towarzyszyły mi często w mijającym miesiącu.
Luźne taśmy: styczeń ’20
Kompozycja, która szybko powinna podbić parkiety. Niespodziewana kolaboracja dwóch zjawiskowych artystek. Hipnotyczny kawałek od tajemniczego muzyka. Piosenka, która jest nieoficjalnym debiutanckim singlem pewnej legendarnej już gwiazdy. To i więcej w styczniowych taśmach. Czytaj dalej Luźne taśmy: styczeń ’20
Luźne taśmy: listopad ’19
Feministyczny, trapowy hymn. Piosenka podsłuchana w zwiastunie nowego serialu Netflixa. I kolejna, ale zaczerpnięta z trailera filmu, który nieźle mną wstrząsnął. Dwie propozycje od polskich artystów. Te i więcej w listopadowych luźnych taśmach.
Luźne taśmy: październik ’19
Rozgrzebywanie sprawy jednego z morderstw z XIX-wiecznej Anglii. Epicka hip hopowa kolaboracja. Historia aktora nawiedzanego przez zmarłego kolegę po fachu. Tańce na grobach. Krótko mówiąc – w październikowych taśmach królują halloweenowe klimaty.