Gdy w 2016 roku NAO (a właściwie Neo Jessica Joshua) wydawała debiutancką płytę “For All We Know” robiąc przy tym sporo szumu, istniało ryzyko, iż skończy jak wiele muzycznych sensacji – w zapomnieniu po paru miesiącach. Ona tymczasem miała szansę zostać brytyjską wokalistką roku podczas gali BRIT Awards, a za sprawą kolejnego albumu otarła się o Grammy i Mercury Prize. Nic dziwnego, że z nadzieją patrzy w przyszłość.
Czytaj dalej RECENZJA: NAO “And Then Life Was Beautiful” (2021) (#1243)