Luźne taśmy: luty ’25

Father John Misty w jednej z największych piosenek Nirvany. Sylvie Kreusch brzmiąca jak europejska odpowiedź na Lanę Del Rey. Przypomnienie girlsbandu, który na początku XXI wieku dostarczał smaczny neo soul. A do tego solowa nowość od lidera gotyckiej formacji Bauhaus. Te piosenki towarzyszyły mi w lutym.

Czytaj dalej Luźne taśmy: luty ’25

10×10, czyli 10 pamiętnych płyt, które kończą w 2025 roku 10 lat

 

2015 rok to czas debiutu takich wokalistek jak Kehlani, Halsey, Sabrina Carpenter czy Dua Lipa. Dekadę temu na rynek serwisów streamingowych weszły Tidal i Apple Music, a do kin ruszyliśmy by oglądać poruszający dokument o Amy Winehouse. W tym samym roku podczas paryskiego koncertu Eagles of Death Metal doszło do zamachu terrorystycznego. A jakie płyty zapamiętaliśmy?

Czytaj dalej 10×10, czyli 10 pamiętnych płyt, które kończą w 2025 roku 10 lat

TOP50: najlepsze albumy 2024 roku (30-11)

Czytaj dalej TOP50: najlepsze albumy 2024 roku (30-11)

TOP150: najlepsze piosenki 2024 roku (100-51)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2024 roku (100-51)

RECENZJA: Father John Misty “Mahashmashana” (2024) (#1542)

Come build your burial grounds on our burial grounds śpiewał Father John Misty (a właściwie Josh Tillman) w piosence zamykającej jego poprzedni album. Być może już wtedy miał w głowie zarys swojej kolejnej płyty, którą zatytułował tajemniczym i trudnym do powtórzenia słowem “Mahashmashana”, które także ma wiele wspólnego z tematyką śmierci. O pogrzebaniu projektu Father John Misty Tillman nie powinien nawet myśleć, bo każdym kolejnym krążkiem udowadnia swą wielkość.

Czytaj dalej RECENZJA: Father John Misty “Mahashmashana” (2024) (#1542)

TOP75: najlepsze albumy 2022 roku (25-1)

Czytaj dalej TOP75: najlepsze albumy 2022 roku (25-1)

TOP150: najlepsze piosenki 2022 roku (50-1)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2022 roku (50-1)

TOP150: najlepsze piosenki 2022 roku (100-51)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2022 roku (100-51)

RECENZJA: Father John Misty “Chloë and the Next 20th Century” (2022) (#1297)

Nie pozwalał sobie dotąd na jakieś większe przerwy wydawnicze amerykański wokalista Joshua Tillman, który przed dekadą przyjął pseudonim Father John Misty. Odrzucenie własnego imienia i nazwiska oraz wejście w rolę Mglistego Ojca Jana zaowocowało albumami, które komentowane są na długo po ich premierach. Niemalże cztery lata po ukazaniu się “God’s Favorite Customer” Tillman gotowy był na kolejny muzyczny krok. Tym razem mocno w tył – w czasoprzestrzeni.

Czytaj dalej RECENZJA: Father John Misty “Chloë and the Next 20th Century” (2022) (#1297)

Luźne taśmy: styczeń ’22

W pierwszych w 2022 roku taśmach sporo nadziei na nowy rok – swoje nowe krążki zapowiedzieli m.in. Father John Misty, Placebo i Selah Sue. Oprócz nich nowość od pewnej brytyjskiej DIY artystki, cover od Cat Power oraz wspomnienie jednego z moich ulubionych singli Rihanny.

Czytaj dalej Luźne taśmy: styczeń ’22