#721 You+Me “rose ave.” (2014)


You+Me. Ty i ja. Prosto, bezpretensjonalnie, niewyszukanie. Za tym duetem, o którym głośno było przed dwoma laty, stoi Alecia Moore i Dallas Green. Jej specjalnie przedstawiać nie trzeba. Słynna P!nk. Wspaniała artystka, której woda sodowa nie uderzyła do głowy. Autorka takich przebojów jak “Get the Party Started” i “So What”. On jest kanadyjskim wokalistą, tworzącym pod pseudonimem City and Colour. Ich drogi się przecięły, a spotkanie zaowocowało płytą, której każdy choć raz powinien posłuchać.

Czytaj dalej #721 You+Me “rose ave.” (2014)

#719 Katie Melua “In Winter” (2016)

Czasem nawet najwspanialsza podróż musi dobiec końca – pomyśleć można było na wieść o tym, że Katie Melua (brytyjska wokalistka o gruzińskich korzeniach) żegna się z Mike’m Battem, z którym stworzyła wszystkie swoje studyjne albumy. Tandem był z nich niesamowity, lecz podjęcie tej decyzji zbiegło się z wypełnieniem wymogów kontraktu płytowego artystki, opiewającego na sześć wydawnictw. Dziś Melua ponownie rusza w drogę. Niby sama, ale wspierana przez sporych rozmiarów chór. Razem wędrują przez przykryte białym puchem krajobrazy.

Czytaj dalej #719 Katie Melua “In Winter” (2016)

#697 Ray LaMontagne “Till the Sun Turns Black” (2006)

Amerykański brodaty bard Ray LaMontagne miał mocne wejście do świata muzycznego biznesu. Jego debiutancka płyta “Trouble”, wydana w 2004 roku, stała się niemałym komercyjnym przebojem, znajdując rzesze nabywców głównie w Wielkiej Brytanii i USA. Z podzieleniem się z nami kolejnym albumem Ray zwlekał niezbyt długo, bo niecałe dwa lata. W tym czasie jednak popularność zdobyli inni faceci z gitarą (m.in. James Blunt) i zainteresowanie muzyką LaMontagne zmalało. Może jednak warto dać płycie “Till the Sun Turns Black” szansę i nie skreślać jej z góry tylko dlatego, że nie zawojowała list bestsellerów?

Czytaj dalej #697 Ray LaMontagne “Till the Sun Turns Black” (2006)

#688, 689 Lata 60. w perspektywie Davida Bowiego: “David Bowie” (1967) & “Space Oddity” (1969)

David Bowie na świat przyszedł jako David Rober Jones. Kiedy rozpoczynał muzyczną karierę, zmienił nazwisko, by ludzie nie mylili go z Davy’m Jonesem, wokalistą kapeli The Monkees. Sława nie przyszła od razu. Nastoletni Bowie grał na gitarze w klubach i na weselach a także śpiewał w różnych zespołach bluesowych. Szybko znudziło mu się występowanie w grupach i zamarzył o solowej karierze. Łatwo nie było, ale wiedział, że każda podróż zaczyna się od małego kroku.

Czytaj dalej #688, 689 Lata 60. w perspektywie Davida Bowiego: “David Bowie” (1967) & “Space Oddity” (1969)

#679 Ray LaMontagne “Trouble” (2004)

Amerykański wokalista Ray LaMontagne nie jest materiałem na światową gwiazdę. Stroni od skandali, niezwykle rzadko udziela wywiadów, mieszka gdzieś na końcu świata na farmie z tą samą żoną i dziećmi. Nawet początek jego muzycznej drogi nie jest historią, w której główną rolę odgrywa łowca talentów czy rodzice, którzy za wszelką cenę chcą ze swojego syna zrobić maszynkę do zarabiania pieniędzy. Ot, pewnego ranka LaMontagne usłyszał utwór “Treetop Flyer” Stephena Stillsa. Rzucił pracę i zabrał się za tworzenie własnej muzyki. Wydał właśnie nową płytę, ale ja wrócę do czasów jego debiutu…

Czytaj dalej #679 Ray LaMontagne “Trouble” (2004)

#671 Beirut “No No No” (2015)

Nigdy nie byłem w Bejrucie, ale spodobała mi się chwytliwa nazwa tego miasta –  tak genezę nazwania swojej kapeli na cześć stolicy Libanu tłumaczy Zach Condon. Przeglądając płyty założonej dekadę temu grupy nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że do czynienia mam z… najbardziej geograficznym zespołem, jaki kiedykolwiek wpadł mi w ucho. “Brandenburg”, “Bratislava”, “Nantes” i “Santa Fe” to tylko kilka przykładów z muzycznego atlasu Amerykanów. W końcu od podróży wszystko się zaczęło, Zresztą ciągle ona trwa, zostawiając po sobie w 2015 roku nowy znak –  album “No No No”.

Czytaj dalej #671 Beirut “No No No” (2015)

Birdy – słowik z Wysp Brytyjskich | #653, 654 Birdy “Fire Within” (2013) & “Beautiful Lies” (2016)

Jasmine Lucilla Elizabeth Jennifer van den Bogaerde, którą świat poznał jako Birdy, zaczynała karierę w wieku, w którym młody człowiek najbardziej pozostaje pod naciskiem oraz presją otoczenia i “autorytetów”. Wokalistce poszczęściło się – wspierająca ją wytwórnia płytowa nie miała ambicji zrobić z niej konkurencji dla Seleny Gomez czy Demi Lovato. Birdy pozostała sobą, przez co publiczność szybko jej zaufała.

Czytaj dalej Birdy – słowik z Wysp Brytyjskich | #653, 654 Birdy “Fire Within” (2013) & “Beautiful Lies” (2016)