#659 Imany “There Were Tears” (2016)

Kiedy w 2012 roku recenzowałam debiutancki album Imany (byłej modelki, która porzuciła wybiegi na rzecz estrady)  “The Shape of a Broken Heart”, nie sądziłam, że trafiłam na kobietę, która chwilę później doczeka się statusu jednej z najulubieńszych wokalistek Polaków. Singiel “You Will Never Know” odbił się szerokim echem po listach przebojów i Imany po prostu nie mogła tego nie zauważyć – dziś wydawać by się mogło, że w Polsce koncertuje się jej najlepiej. Ostatni raz na dłużej odwiedziła nas rok temu. Śpiewała nowe piosenki, choć na płycie wydaje je dopiero dziś.

Czytaj dalej #659 Imany “There Were Tears” (2016)

#658 Beyoncé “Lemonade” (2016)

Kiedy życie daje ci cytryny, zrób z nich lemoniadę, albo (gdy podobnie jak Beyoncé masz muzyczny talent) nagraj cały album, przekształcając swoje niezbyt optymistyczne emocje w garść piosenek. Amerykańska diva po raz kolejny postawiła Internet na głowie, wydając (nie-z-takiego) zaskoczenia szósty solowy krążek “Lemonade”. Beyoncé tymi jedenastoma (plus znane wcześniej “Formation”) kompozycjami zapewniła sobie długą obecność na ustach wszystkich, którzy przez najbliższe miesiące analizować je będą wszerz i wzdłuż, by odpowiedzieć sobie na pytanie, co właściwie dzieje się w związku najpopularniejszej pary muzycznego biznesu.

Czytaj dalej #658 Beyoncé “Lemonade” (2016)

FELIETON: Festiwal – święto muzyki czy lansu?


© Instagram Romee Strijd, Alessandra Ambrosio, Paris Hilton

W Polsce festiwalowy sezon na dobre powitamy dopiero w czerwcu. W słonecznej i gorącej Kalifornii rozpoczął się on 15 kwietnia, kiedy to swoje drzwi dla melomanów z całego świata (!) otworzyła słynna Coachella. Jak było? Kto wystąpił? Czy były jakieś niespodzianki w setlistach i niezapowiedziane duety? Ciężko się do takich informacji dokopać, bo media zdominowało jedne pytanie: co ona na sobie miała?

Czytaj dalej FELIETON: Festiwal – święto muzyki czy lansu?

Spring Break 2016

Poznań pozazdrościł innym miastom i postanowił ruszyć z własnym festiwalem. I tak od 2014 roku pod koniec kwietnia odbywa się Spring Break. Można rzec: oficjalne otwarcie sezonu festiwalowego w Polsce. Każda z edycji zgromadziła masę zespołów i solistów. Część z nich była już dobrze znana polskiej publiczności (m.in. Sorry Boys, The Dumplings, KAMP!, Iza Lach, Mela Koteluk). Jednak line up wypełniają przede wszystkim młodzi, dopiero stawiający swoje pierwsze kroki na estradzie twórcy. Dla nich to znakomita okazja, by zdobyć nowych słuchaczy.

Czytaj dalej Spring Break 2016

#657 Rhye “Woman” (2013)

Duński zespół Quadron, którego członkiem jest Robin Hannibal, nagrywał nową płytę, kiedy wytwórnia (w barwach której działali) podsunęła im pomysł stworzenia co nieco z innym artystą, który do niej przynależał – Mikem Miloshem. Hannibal szybko dogadał się z nowym kolegą i kilka dni po pierwszym spotkaniu wpadli na pomysł, że warto byłoby razem pobawić się w studiu. Efektem ich współpracy jest duet Rhye, który z początku wrzucał pojedyncze kompozycje do Internetu, badając, jak reagują na nie słuchacze. Odbiór był bardzo pozytywny, i niedługo potem do sprzedaży trafiła ich debiutancka płyta “Woman”.

Czytaj dalej #657 Rhye “Woman” (2013)

#656 Arcade Fire “Reflektor” (2013)

Trzy lata temu świat dwa razy się zatrzymał. W pierwszej połowie 2013 roku, bo płytę po dziesięciu latach przerwy wydawał David Bowie. Kilka miesięcy później, bo z nowym wydawnictwem powracała kanadyjska ikona alternatywnego rocka – kapela Arcade Fire, która od dekady prowadzi zwycięski marsz ku tytułowi “największego zespołu świata”. “Reflektor”, czwarty album w karierze grupy, przez wiele osób określony został mianem jednego z najważniejszych krążków 2013 roku. Na początku bardzo mnie te euforyczne opinie dziwiły, i gdybym wówczas brała się za recenzję longplay’a, więcej byłoby w niej gorzkich słów. Jednak “Reflektor” to taka płyta, o której lepiej pisać kilka lat po premierze.

Czytaj dalej #656 Arcade Fire “Reflektor” (2013)