RECENZJA: Connie Constance “Miss Power” (2022) (#1349)

Brytyjska wokalistka Connie Constance od samego początku swojej muzycznej kariery wzięła sobie za punkt honoru przekonanie nas, że czarnoskóre artystki nie ograniczają się jedynie do rhythm’and’bluesa. Nikt nie poddawał tego nigdy wątpliwości, gdyż od paru ładnych lat zasłuchujemy się w pokręconej twórczości takich gwiazd jak M.I.A. czy Santigold, a ostatnio coraz uważniej zerkamy na Nova Twins. Constance rewolucji więc nie wywołuje, lecz buduje swoją markę w świecie indie.

Czytaj dalej RECENZJA: Connie Constance “Miss Power” (2022) (#1349)

RECENZJA: Santigold “Spirituals” (2022) (#1337)

Barwna, wyglądająca jak koszyk zakupoholiczki okładka ostatniego albumu Santigold skrywała równie kolorowe wnętrze. Sześć lat później amerykańska wokalistka Santigold zamiast wykpiwać konsumpcjonistyczny styl życia zagląda do własnego wnętrza. Na jaw wychodzi jej samotność, gniew, tęsknota za wolnością czy zwykłą radością. Zapiski zebrała w formie piosenek na krążku “Spirituals”.

Czytaj dalej RECENZJA: Santigold “Spirituals” (2022) (#1337)

RECENZJA: Connie Constance “English Rose” (2019) (#1332)

Pochodząca z podlondyńskiej miejscowości Watford Connie Constance (a właściwie Constance Power) chrapkę na muzyczną karierę miała już w 2015 roku. Rozpoczęła wówczas swoją muzyczną ofensywę, która przyniosła jej kontrakt z wytwórnią Virgin EMI. Po wielu singlach i epkach w 2019 roku zaprezentowała debiutancki album “English Rose”, który na pewno nie jest taki, jak myślicie.

Czytaj dalej RECENZJA: Connie Constance “English Rose” (2019) (#1332)

RECENZJA: Maggie Rogers “Surrender” (2022) (#1329)

Wydana na początku 2019 roku płyta “Heard It in a Past Life” przyniosła amerykańskiej wokalistce Maggie Rogers nominację do Grammy w jednej z najważniejszych kategorii – Best New Artist. Przegrała wówczas z Billie Eilish, ale długo nie rozpaczała po porażce. Zabrała się za studia, które niedawno ukończyła, a także przygotowała materiał na swój drugi studyjny album, którym chce udowodnić, że wspomniana nominacja nie była przypadkowa.

Czytaj dalej RECENZJA: Maggie Rogers “Surrender” (2022) (#1329)

RECENZJA: Lava La Rue “Hi-Fidelity” (EP) (2022) (#1324)

Chciałam wypuścić coś, co połączy trzy Lavy: tę z debiutu, tę, którą wszyscy znają i w końcu tę, którą się właśnie staję – mówi przy okazji premiery epki “Hi-Fidelity” zamieszkująca Londyn wokalistka Lava La Rue. Artystka nie dorobiła się jeszcze pierwszego pełnoprawnego wydawnictwa, ale chętnie co jakiś czas dzieli się epkami. Półtora roku po premierze “Butter-Fly” gotowa jest na kolejny rozdział swojej kariery.

Czytaj dalej RECENZJA: Lava La Rue “Hi-Fidelity” (EP) (2022) (#1324)

RECENZJA: Girlpool “Forgiveness” (2022) (#1319)

Założony przez dwójkę przyjaciół, Avery’ego Tuckera i Harmony Tividad, duet Girlpool w gronie swoich muzycznych inspiracji jednym tchem wymienia Cocteau Twins, Siouxsie and the Banshees, Charli XCX oraz Tyler, the Creator. Podczas słuchania ich wcześniejszych płyt wyłuskanie tych wpływów nie jest zbyt proste, lecz tegoroczne wydawnictwo amerykańskiego duetu jest już dosłowniejsze.

Czytaj dalej RECENZJA: Girlpool “Forgiveness” (2022) (#1319)

RECENZJA: George Ezra “Gold Rush Kid” (2022) (#1314)

Płyta “Wanted on Voyage” powstała jako przepisanie na język muzyki dzienników z podróży George’a Ezry po Europie. Krążek “Staying at Tamara’s” zainspirowany został pomieszkiwaniem w Barcelonie wśród osobników o artystycznych duszach. Podczas tworzenia swojego trzeciego studyjnego albumu brytyjski wokalista możliwości na podróżowanie już nie miał. Wybrał się więc w inną wędrówkę – wgłąb własnego umysłu.

Czytaj dalej RECENZJA: George Ezra “Gold Rush Kid” (2022) (#1314)