#595 The Weeknd “Beauty Behind the Madness” (2015)

Gdyby ktoś mi rok temu powiedział, że najgorętszym artystą tego roku będzie Kanadyjczyk The Weeknd, popukałabym się w czoło, a swojemu rozmówcy kazałabym wrócić na ziemię. Znany z trzech mixtape’ów (“House of Balloons”, “Thursday”, “Echoes of Silence”) i jednego albumu “Kiss Land” wokalista nie był materiałem na światową gwiazdę. Niby z modnym wyglądem, ale jakiś taki wycofany. No i zaopatrzony w ciekawe piosenki, które mogłyby stawać niczym ość w gardle słuchaczom przyzwyczajonym do prostych i łatwych do zanucenia przebojów. A jednak…

Czytaj dalej #595 The Weeknd “Beauty Behind the Madness” (2015)