Gotycki gigant od legendarnego amerykańskiego bandu. Raperka, która nową płytą pokazała rywalkom, gdzie ich miejsce. Wokalistka, która zasłużyła na miano tegorocznej Queen of Halloween. Podsłuchani w pewnym serialu debiutanci. Wokalista, którego piosenka jest kilka półek wyżej od filmu, na potrzeby którego powstała. To i więcej we wrześniowych taśmach.
#974 Madonna “Madame X” (2019)
Madame X jest tajnym agentem, który podróżuje po świecie i zmienia tożsamość – mówiła przed premierą swojej czternastej studyjnej płyty legendarna Madonna. Na swój nowy krążek kazała nam czekać cztery lata, rzucając się w wir innych projektów (głównie kosmetyczno-charytatywnych) i odbywając podróże, które zainspirowały ją do stworzenia “Madame X”. Z takim efektem, że życzyłabym sobie, by jej wędrówka po świecie szybko się nie zakończyła.
Zapomniane duety (cz. 2)
Jaka piosenka tym razem nie udała się Missy Elliott i Eve? Do kogo dograła się Madonna? Z jakim utworem Cee Lo Green i Melanie Fiona zawojowali Grammy, ale nie listy przebojów? Druga część artykułu o piosenkach-kolaboracjach, o których słuch szybko zaginął.
Zapomniane duety (cz. 1)
Są kolaboracje, które przeszły już do historii, znane są pod każdą szerokością geograficzną i przypominane są przez stacje radiowe dość często. Są i takie, które zaciekawiły niewielką garstkę słuchaczy i zniknęły dość szybko. Lubię odkopywać zapomniane piosenki, więc zebrałam kilka duetów, o których warto sobie przypomnieć lub dopiero teraz z nimi zaprzyjaźnić.
#CUTOFF: kwiecień ’19
OdNowa: Vogue
Odpowiedź na pytanie “jaka jest twoja ulubiona taneczna piosenka” nie zmienia się u mnie od lat. Ten tytuł nadal mocno dzierży “Vogue” Madonny. Jak zresztą mogłoby być inaczej, skoro ona sama jest tańcem. Flirtująca z disco kompozycja to znakomity utwór traktujący o tym, by wskoczyć na parkiet i przestać zadręczać się czarnymi myślami.