TOP150: najlepsze piosenki 2024 roku (50-1)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2024 roku (50-1)

RECENZJA: Vampire Weekend “Only God Was Above Us” (2024) (#1476)

Nietypowe zdjęcie amerykańskiego fotografa Stevena Siegela z nowojorskiego metra posłużyło zespołowi Vampire Weekend za okładkę ich najnowszej, piątej studyjnej płyty. Wraz z nim przyszedł i tytuł albumu – słowa “Only God Was Above Us” wypowiedziane przez mężczyznę, który przeżył katastrofę samolotu linii Aloha Airlines w 1988 roku. Kapela robi więc wycieczkę do przeszłości, próbując jednak w piosenki ubrać prawdę o współczesnym społeczeństwie i poszukiwaniu autentyczności.

Czytaj dalej RECENZJA: Vampire Weekend “Only God Was Above Us” (2024) (#1476)

10×10, czyli 10 pamiętnych płyt, które kończą w 2020 roku 10 lat

W 2010 miało miejsce kilka katastrof naturalnych. W kinach rządziły “Avatar”, “Toy Story 3”, “Alicja w Krainie Czarów” i “Iron Man 2”. RPA było pierwszym afrykańskim krajem, który gościł uczestników mistrzostw świata w piłce nożnej. A zewsząd dobiegały nas dźwięki “California Gurls” Katy Perry, “Love the Way You Lie” Eminema & Rihanny, “Hey, Soul Sister” Train i “Tik Tok” Ke$hy. A jakie albumy zapisały się w pamięci słuchaczy?

Czytaj dalej 10×10, czyli 10 pamiętnych płyt, które kończą w 2020 roku 10 lat

TOP75: najlepsze albumy 2019 roku (50-26)

Czytaj dalej TOP75: najlepsze albumy 2019 roku (50-26)

TOP150: najlepsze piosenki 2019 roku (50-1)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2019 roku (50-1)

TOP150: najlepsze piosenki 2019 roku (100-51)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2019 roku (100-51)

Open’er 2019 – tak zapamiętam tę edycję

Nie minął tydzień, kiedy z niepokojem spoglądałam na prognozy pogody, a już powiedzieć mogę to, co tysiące melomanów z całej Polski: Open’er, Open’er i po Open’erze. Kolejna edycja gdyńskiej imprezy dobiegła końca. Czy była udana? Już teraz mogę zdradzić, że tak, bo jeśli macie głowę otwartą na różnorodne dźwięki, na bank znajdziecie coś dla siebie w gąszczu nazw zespołów i nazwisk solistów. Oto mój pamiętnik z minionych czterech dni.

Czytaj dalej Open’er 2019 – tak zapamiętam tę edycję

#975 Vampire Weekend “Father of the Bride” (2019)

Kiedy przed paroma laty zaczęła się moja przygoda z indie rockiem, na celowniku miałam także zespół o intrygującej nazwie Vampire Weekend. Wydawali wówczas swój trzeci studyjny krążek, “Modern Vampires of the City” (okładka tego albumu nadal należy do moich ulubionych artworków ostatnich lat). Zrobił się spory szał, ale mi ciężko przechodziło się przez tę płytę. Podobnie jak dwie ją poprzedzające – “Vampire Weekend” i “Contra”. Planuję dać im jeszcze szansę, ale na razie mój czas pochłania nowość sygnowana nazwą wampirzego zespołu.

Czytaj dalej #975 Vampire Weekend “Father of the Bride” (2019)