Luźne taśmy: listopad ’21
Gwiazdorskie kolaboracje. Odgrzany, choć wcale nie pozbawiony smaku kotlet od jednej z najpopularniejszych współczesnych wokalistek. Powrót dream popowego duetu. Singlowe zapowiedzi albumów, których warto wyczekiwać w 2022 roku. Te i inne kawałki znajdziecie na moich listopadowych taśmach.
TOP75: najlepsze albumy 2020 roku (25-1)
TOP150: najlepsze piosenki 2020 roku (50-1)
#1089 Jessie Ware “What’s Your Pleasure?” (2020)
W 2020 roku dwie popularne wokalistki – Lady Gaga i Dua Lipa – za cel obrały sobie wyciągnięcie nas na parkiet. Zamiast jednak wymyślać taneczne brzmienia na nowo, one całymi garściami zaczęły czerpać z tego, co już było. I być może w grudniu moglibyśmy mówić o dwóch – mniej lub bardziej – interesujących imprezowych albumach, gdyby do gry nie wkroczyła Jessie Ware. Brytyjska wokalistka zostawia konkurencję w tyle.
Czytaj dalej #1089 Jessie Ware “What’s Your Pleasure?” (2020)
5 singli, za które lubię Jessie Ware
Już tylko nieco ponad miesiąc dzieli nas od premiery nowej studyjnej płyty jednej z najlepszych brytyjskich wokalistek ostatnich lat. Jessie Ware chętnie dzieli się z nami kolejnymi piosenkami zapowiadającymi wydawnictwo “What’s Your Pleasure?”, a ja postanowiłam odświeżyć sobie jej dyskografię i wybrać te singlowe utwory, które najbardziej przypadły mi do gustu.