Robiące za tytuł trzeciej studyjnej płyty amerykańskiego zespołu Imagine Dragons słówko evolve po przełożeniu na polski oznacza nic innego jak ewoluowanie, rozwijanie czy zmienianie się. Grupa sporo ryzykowała nazywając tak szumnie (by nie powiedzieć podniośle) swoje nowe wydawnictwo. Oczekiwania wobec tego materiału poszły w górę, a ja na długo przed czerwcową premierą albumu zaczęłam się zastanawiać, czy naprawdę chcę jakiś spektakularnych zmian w muzyce formacji.
Colours of Ostrava 2017 – część pierwsza
My mamy Open’era a Czesi festiwal jeszcze większy, kuszący bogatszym i różnorodniejszym line upem, niesamowitą postindustrialną scenerią i wspaniałą, miłą atmosferą. Krótko mówiąc – Colours of Ostrava. Po raz pierwszy (i, miejmy nadzieję, nie ostatni) miałam okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu.
#CUTOFF: luty ’17
20 płyt, na które czekam w 2017 roku
Nowy rok – nowa muzyka. Zapewne ponownie w ciągu dwunastu miesięcy ukaże się tyle płyt, że niemożliwym będzie poznanie ich wszystkich. Ale na jakąś część warto zarezerwować sobie czas. Z okazji nowego roku wybrałam dwudziestkę artystów, którzy mogliby oddać w moje ręce swojego kolejne krążki. W przypadku niektórych znamy już sporo szczegółów. U innych musiała nam wystarczyć krótka wiadomość, że praca w studiu nagraniowym wre.
TOP150: najlepsze piosenki 2016 roku (50-1)
#684 VA “Suicide Squad” (soundtrack) (2016)
Grupa złoczyńców otrzymuje od rządu szansę na odkupienie, wypełniając misję zagrażającą ich życiu – tak film “Legion samobójców” streszcza portal Filmweb. Tegoroczna produkcja oparta jest na komiksie, którego historia sięga nawet lat 50. Nie jestem fanką kinowych obrazów o superbohaterach (albo w tym przypadku – antybohaterach), ale zainteresował mnie soundtrack, który zgromadził piosenki wielu znanych wykonawców.
Relacja z koncertu Imagine Dragons
Pamiętam dobrze, jak po wielkim sukcesie singla “Radioactive” wszyscy zaczęli zadawać sobie pytanie, kiedy zobaczymy Imagine Dragons w Polsce. To było tylko kwestią czasu, bo Amerykanie mają u nas sporą grupę fanów. I kapela i my zapamiętamy 2 luty 2016 roku na długo. Wtedy właśnie zespół dowodzony przez Dana Reynoldsa zagrał dla kilku tysięcy osób w łódzkiej Atlas Arenie.