Luźne taśmy: wrzesień ’20

Wspólny utwór brytyjskiej gitarzystki i legendarnego wokalisty. Jesienne dźwięki od Diany Krall. Piosenka przywołująca lato i przesiadywanie na plaży. Gorzkie nagranie o świecie Hollywood. Kompozycja, w której autorka wyraża lęk przed starzeniem się. Te i inne numery znajdziecie w moich wrześniowych taśmach.

Czytaj dalej Luźne taśmy: wrzesień ’20

Wspomnienia z dekady (cz. II)


Płyta, która udowodniła nam, że jednak ludzie w dzisiejszych czasach kupują muzykę. Krążek nastolatki, która zawstydziła starsze koleżanki po fachu. Niespodziewany album artystki, która zawstydziła swoją sławniejszą siostrę. Zapraszam na drugi przegląd płyt wydanych w dobiegającej końca dekadzie, które wciąż wspominamy. Czytaj dalej Wspomnienia z dekady (cz. II)

TOP75: najlepsze albumy 2017 roku (25-1)


Czytaj dalej TOP75: najlepsze albumy 2017 roku (25-1)

TOP150: najlepsze piosenki 2017 roku (50-1)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2017 roku (50-1)

TOP150: najlepsze piosenki 2017 roku (100-51)

Czytaj dalej TOP150: najlepsze piosenki 2017 roku (100-51)

Open’er Festival 2017 – dzień czwarty

Czwarty dzień tegorocznego Open’era bardzo przypominał ostatni poprzedniej edycji. Pogoda popsuła się jeszcze bardziej, a najmodniejszym elementem garderoby stał się foliowy płaszcz przeciwdeszczowy. Nie wyobrażałam sobie jednak zostać w ciepłym, suchym domu. Tego dnia czekały mnie koncerty artystów, których zawsze chciałam zobaczyć na żywo.

Czytaj dalej Open’er Festival 2017 – dzień czwarty

#776 Lorde “Melodrama” (2017)

Załóżmy, że masz naście lat i twoja debiutancka płyta staje się bestsellerem, zostawiającym w tyle albumy artystów o dłuższym stażu. Kończy się jej promocja, single na listach przebojów spadają na niższe pozycje, wszyscy powoli zaczynają zadawać pytanie co dalej? Nowozelandzka wokalistka Lorde mogła kuć żelazo, póki gorące i zaskoczyć słuchaczy nowym krążkiem już dwa czy trzy lata temu. Ona jednak wolała odpocząć, wrócić do ojczyzny i zwyczajnie pożyć – zakochać się, poimprezować, spędzić czas z przyjaciółmi i rodziną. Zdążyła także przeżyć zawód miłosny i przekonać się, co to samotność. Te dwie rzeczy stały się podstawą do stworzenia “Melodrama”.

Czytaj dalej #776 Lorde “Melodrama” (2017)

20 płyt, na które czekam w 2017 roku

Nowy rok – nowa muzyka. Zapewne ponownie w ciągu dwunastu miesięcy ukaże się tyle płyt, że niemożliwym będzie poznanie ich wszystkich. Ale na jakąś część warto zarezerwować sobie czas. Z okazji nowego roku wybrałam dwudziestkę artystów, którzy mogliby oddać w moje ręce swojego kolejne krążki. W przypadku niektórych znamy już sporo szczegółów. U innych musiała nam wystarczyć krótka wiadomość, że praca w studiu nagraniowym wre.

Czytaj dalej 20 płyt, na które czekam w 2017 roku